Tort dla mamy :)

Czas na przepis na tort!
Co roku w maju piekę torty dla najbliższych! Przez ostatnie dwa tygodnie upiekłam aż dwa torty, tak się składa, że urodziny mojej mamy i Sebastiana wypadają dzień po dniu. Całe szczęście te dwie imprezy świętowaliśmy w  tym roku w dwa różne weekendy, także mogłam upiec tort dla każdego z osobna :P

Moja przygoda z pieczeniem tortów ma dość zabawny początek... otóż pierwszy tort piekłam cztery lata temu  wraz z koleżanką z grupy...  był dla asystentów z anatomii :) 
Do dziś pamiętam piękny napis widniejący na torcie... "Pan da 3" :D
Tort był pyszny i wszyscy zdaliśmy hah!
Od tego czasu upiekłam już, a może dopiero 5 tortów. Oto przepis na ten "najświeższy z ostatniego weekendu" 

Tort truskawkowo-borówkowy

Składniki:

1. 6 jajek
2. 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
3. 3/4 szklanki mąki pszennej
4. 1 szklanka cukru
5. 1 łyżeczka proszku do pieczenia
6. kakao
7. turkawki
8. borówki
9. masa śmietankowa
10. mleko

Sposób przygotowania:

Białka ubić na sztywno, dodać cukier, żółtka. Do tego dodać zmieszaną mąkę ziemniaczaną i pszenną z proszkiem do pieczenia oraz dodać kakao. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i wylać na formę do pieczenia. Piec ok 30-40 minut w temperaturze 180 stopni.

Po upieczeniu i ostygnięciu biszkoptu, przeciąć go na 3 równe blaty i kolejno smarować masą ( ja tym razem użyłam gotowej masy śmietankowej, którą rozrabia się z mlekiem) i wykładać owoce. 

Cały tort posmarować masą i ozdabiać. Do ozdabiania użyłam barwnika spożywczego fioletowego oraz świeżych owoców.

Smacznego!:)